PRACowniA

8 marca 2018

MI5 truje kolejnego rosyjskiego szpiega, żeby oczernić Putina w ramach toczonej wojny propagandowej

Joe Quinn
Sott.net
6 marca 2018 22:19 UTC

Putin to zrobił!

 

Jak zapewne zorientowaliście się po tytule, przechodzę od razu do sedna. W dzisiejszych czasach kontekst jest wszystkim, kiedy próbuje się zrozumieć najważniejsze wydarzenia geopolityczne.

Siergiej Skripal jest byłym pułkownikiem armii rosyjskiej, który podczas zimnej wojny pracował dla radzieckiego wywiadu wojskowego. Pod koniec lat dziewięćdziesiątych został zwerbowany przez MI6 jako podwójny agent. W grudniu 2004 r. Skripal został aresztowany i oskarżony o „zdradę stanu w postaci szpiegostwa”, uznany winnym i skazany na 13 lat więzienia. W lipcu 2010 r., wraz z trzema innymi, został zwolniony w ramach wymiany szpiegów w zamian za dziesięciu rosyjskich agentów, aresztowanych w Stanach Zjednoczonych w ramach programu „Nielegalni”. Zwolnionego Skripala MI6 osiedliło w Salisbury, w Wielkiej Brytanii. Wczoraj jego samego i jego 33-letnią córkę Julię znaleziono na ławce w miejscu publicznym. Oboje ledwie bełkotali bez związku i byli bezwładni. Podobno niektórzy członkowie przybyłego na miejsce personelu medycznego również zachorowali.

W ciągu kilku godzin od chwili znalezienia tej pary brytyjskie media i politycy uznali, że oboje zostali zatruci jakąś jeszcze „nieznaną substancją” na życzenie samego Władimira Putina. Tak napisały brytyjskie gazety, więc musi to być prawda. Brytyjski sekretarz spraw zagranicznych Boris Johnson zagroził nałożeniem na Rosję nowych sankcji, jeśli zostanie udowodnione, że otruła rosyjskiego podwójnego agenta, i nazwał ten kraj „złowieszczą i destrukcyjną siłą”. Nie przedstawiono żadnych dowodów na poparcie któregokolwiek z tych zarzutów, ponieważ każdy „wie”, że Putin jest bezlitosnym dyktatorem, uwielbiającym likwidować ludzi, których nie lubi. Powiedziały to brytyjskie gazety i brytyjscy politycy, więc musi to być prawda.

Ławrow to zrobił!

 

Co do tych niefortunnych kretynów, którzy wciąż odmawiają przełknięcia antyrosyjskiej narracji, brytyjski rząd i media słusznie wymagają od was, żebyście przypomnieli sobie o sprawie Aleksandra Litwinienki, kolejnego byłego rosyjskiego agenta wywiadu, który stał się nabytkiem brytyjskiego wywiadu. Litwinienko został, „jak każdy wie”, zamordowany w 2006 roku przy użyciu polonu, podanego mu przez dwóch rosyjskich szpiegów na „bezpośredni rozkaz Putina”. Problem w tym, że  nie było, i do dziś nie ma, żadnego solidnego dowodu na poparcie tego twierdzenia. Ale komu potrzebne są dowody, kiedy ma się megafon propagandowy, żeby zamącić ludziom w głowie. Ci z papką zamiast mózgu i tak mają silną awersję do dowodów. Znacznie lepiej jest cytować słowa takich ludzi jak Aleksander Goldfarb, długoletni antyputinowski aktywista, autor wyznania Litwinienki z łoża śmierci, oskarżającego Putina, i promotor działalności „Pussy Riot”. O sytuacji Skripala Goldfarb, który był (zbiegiem przypadków) jego bliskim przyjacielem, powiedział:

„Każdy rozsądny człowiek natychmiast by pomyślał, że Rosja miała sposobność, motyw i wcześniejszą historię takich zbrodni, więc rozsądnie jest sądzić, że była zamieszana w ten atak. Jest to modus operandi Kremla. Istnieje wiele precedensów. Co ciekawe, dzieje się to tuż przed wyborami prezydenckimi w Rosji”.

Aleksander Goldfarb, perfidny…

 

Wydarzenie ze Skripalem i sposób, w jaki przedstawiły go media, da się zrozumieć jedynie w kontekście kampanii agresywnego i nieustannego pomawiania i oczerniania, jaką od kilku lat prowadzą przeciwko Rosji zachodnie rządy i media. Innymi słowy, wydarzenie ze Skripalem jest po prostu jeszcze jednym rozdziałem tej kampanii zniesławiania. Przyczyny antyrosyjskiej histerii Zachodu mają wiele wspólnego z faktem, że w ciągu ostatnich 10-15 lat Rosja ponownie stała się silnym, niezależnym graczem na arenie światowej, zdolnym do odparcia od dawna przeprowadzanego angloamerykańskiego projektu globalnej kontroli. Wyjątkowe kraje z poważną rysą megalomanii (oraz ich sługusy) nie lubią być odsuwane, nawet o cal. Kiedy coś nie idzie po ich myśli, nie udaje im się dotrzeć do celu i brakuje im charakteru, aby zaangażować się w uczciwą walkę, uciekają się do brudnych sztuczek i nagonek, w których są bardzo biegli.

Ale czy naprawdę nie ma ŻADNYCH dowodów? Otóż brytyjski Independent poinformował dziś swoich czytelników, że chociaż nie ma jeszcze słowa na temat raportów toksykologicznych, „niektórzy eksperci” sugerują, że Skirpal i jego córka mogli zostać zatruci środkami paraliżującymi układ nerwowy [w środę zostało to oficjalnie potwierdzone], ponieważ jakiś świadek opisał, jak pan Skripal i jego córka wymiotowali, mieli drgawki i nie mogli się poruszać. Dalej pismaki z Indy informują nas, że jednym z najsilniejszych czynników nerwowych jest VX, „opracowana w obiekcie brytyjskiego ministerstwa obrony w Porton Down toksyna, która została użyta w lutym 2017 roku do zamordowania Kima Dzong Nama – brata północnokoreańskiego przywódcy Kima Dzong Una – na międzynarodowym lotnisku w Kuala Lumpur”.

Poseł z Salisbury John Glen, bez śladu ironii powiedział dziś BBC: „Całe szczęście, że po sąsiedzku w moim okręgu wyborczym, w Porton Down, są laboratoria naukowe i technologiczne, które wezmą tę substancję i będą próbowały ocenić, co się da, bez wątpienia”. Faktycznie, Porton Down znajduje się około 8 km od ławki, na której znaleziono Skripala i jego córkę. I rzeczywiście, duże „szczęście” i raczej niezupełnie zbiegiem przypadków.

Nazwa ośrodka badawczego w Porton Down ulegała z biegiem lat zmianom, chociaż konsekwentnie używane były słowa „chemiczny” i „obronny”, co sprawia wrażenie, że…. no cóż…. że jest on wykorzystywany tylko do badań nad „obroną” przed bronią „chemiczną”. Jednak w 1991 r. brytyjskie „Centre for Applied Microbiology and Research” (Centrum Mikrobiologii Stosowanej i Badań Naukowych) przeniosło się do obiektu w Porton Down, a jego nazwa została zmieniona na „Chemical and Biological Defence Establishment” (Zakład Obrony Chemiczno-Biologicznej), co odzwierciedla dodanie badań nad biologicznymi środkami bojowymi do listy „usług” oferowanych przez Porton Down. W 2004 roku, kiedy w krajach zachodnich w pełnym rozkwicie była kultura politycznej poprawności, nazwa ta została nieco oczyszczona do „Defence Science and Technology Laboratory” (laboratorium naukowo-techniczne ministerstwa obrony).

Do najbardziej znanych wydarzeń związanych z obiektem w Porton Down należą m. in. te:

Kiedy w 2002 r. wirus pryszczycy niszczył brytyjskie bydło, później okazało się, że wybuch epidemii prawdopodobnie miał ścisły związek z „zaginięciem” fiolki z wirusem, która zniknęła z zakładu.

W okresie od lat pięćdziesiątych do osiemdziesiątych 20 tysięcy „ochotników” nieświadomie uczestniczyło w testach broni chemicznej i biologicznej w  Porton Down, płacąc za do długotrwałymi problemami ze zdrowiem.

Ronald Maddison

20-letni Ronald Maddison zmarł 45 minut po tym, jak w Porton Down przyklejono mu do ramienia skrawek munduru nasączonego 200 mg śmiertelnego sarinu, środka paralityczno-drgawkowego. Powiedziano mu, że testowana jest szczepionka przeciwko grypie.

Tysiące brytyjskich sierot, uważanych za „opóźnione w rozwoju”, były podobno wykorzystywane do testowania środków, które miały być użyte w Zimnej Wojnie.

Chociaż żadne oficjalne źródło tego nie potwierdziło (z oczywistych powodów), jest wysoce prawdopodobne, że Skirpal został osiedlony przez MI5 w Salisbury, ponieważ w Porton Down, zaledwie 8 km od Salisbury, było jego nowe miejsce pracy. Chyba najbardziej niebezpieczną częścią pracy dla zachodnich agencji wywiadowczych w XXI wieku, szczególnie jeśli jest się rosyjskim podwójnym agentem, jest niemal pewna strata życia w służbie nowej wielkiej gry Zachodu, jaką jest „powstrzymanie za wszelką cenę Rosji”. Litwinienko, a teraz (najprawdopodobniej) Skirpal i jego córka, przekaonali się o tym trochę za późno.

Joe Quinn jest współautorem książek 9/11: The Ultimate Truth (z Laurą Knight-Jadczyk, 2006 r.) i Manufactured Terror: The Boston Marathon Bombings, Sandy Hook, Aurora Shooting and Other False Flag Terror Attacks (z Niallem Bradleyem, 2014 r.), autorem i prezenterem The Sott Report Videos i współgospodarzem cotygodniowej audycji radiowej „Behind the Headlines” w ramach Sott Talk Radio network.

Uznany internetowy eseista od 10 lat pisze wnikliwe analizy dla Sott.net. Jego artykuły ukazały się na wielu alternatywnych stronach poświęconych wydarzeniom na świecie, internetowe stacje radiowe przeprowadzały z nim wywiady, gościł też w irańskiej telewizji Press TV. Jego artykuły można również znaleźć na jego prywatnym blogu JoeQuinn.net.

Tłumaczenie: PRACowniA

39 Komentarzy »

  1. „MI5 truje kolejnego rosyjskiego szpiega”
    ———————————

    Co jest „dowodem”?
    Pracował w „zakładach” i znaleziono go 8 km od „zakładów”.

    A teraz odwróćmy tok myślenia.. Gdy kompletny amator chce popełnić przestępstwo, to nie robi tego w pobliżu miejsca, które mogłoby z taką łatwością nasunąć identyfikację. Na dodatek używając środków, które mogłyby go z łatwością zidentyfikować.
    A tutaj proszę.
    MI6 działa w sposób, w który nie zadziałałby kompletny amator.
    Nie dziwne?
    Z kolei co zrobiłyby służby Rosji, które chciałyby otruć podwójnego szpiega? Czy nie zadziałać tak, aby móc skojarzyć miejsce? Jeśli nie przez zachodnie media, które z definicji walą w Putina jak w bęben z klapkami na oczach, no to przecież przynajmniej przez Joe Quinna 😉

    Ani Joe Quinn, ani nikt postronny nie ma „dowodów” na to, co się stało. Można gdybać. Określać własne, subiektywne prawdopodobieństwo.
    Ale jeśli już się gdyba, to wypadałoby przynajmniej uwzględnić cały kontekst, który rzekomo „jest wszystkim” i kombinować na wszystkie możliwe sposoby, a nie tylko zgodnie z własnym „chciejstwem” i w jednym kierunku.

    Co jest odpowiedzią na walenie przez zachodnie media w Putina jak w bęben?
    Walenie w „zachód” jak w bęben.

    Symetria… 😀

    Komentarz - autor: Art — 9 marca 2018 @ 10:38

  2. A owszem, jest wysoce prawdopodobne to, o czym pisze autor artykułu, a to z tego prostego powodu, że zastosowane METODY .wskazują na sprawcę: ” przeprowadzono około 30 tysięcy tajnych eksperymentów z udziałem broni chemicznej, głównie w terenie Porton Down (wojskowym centrum naukowym). Eksperymenty te prowadzono pomiędzy 1945 a 1989 rokiem i zaangażowano w nie ponad 14 tysięcy brytyjskich żołnierzy. Profesor Schmidt uważa, że w większości przypadków nie byli oni odpowiednio informowani o naturze doświadczeń i nie mogli podjąć odpowiednio świadomej decyzji na temat potencjalnego udziału.”

    http://3obieg.pl/wielka-brytania-testy-na-obywatelach

    https://www.wrozka.com.pl/tajemnice/blekitna-planeta/8341-trucizna-w-powietrzu

    Komentarz - autor: Mariam — 9 marca 2018 @ 13:49

  3. „Przez kilkanaście lat Brytyjczycy wstrzykiwali żołnierzom silnie trujący sarin, twierdząc, że to lek na przeziębienie. Teraz za nieetyczne eksperymenty rząd przyznał swoim ofiarom odszkodowania. Byli żołnierze uczestniczyli w latach 50. i 60. w eksperymentach w ośrodku badań wojskowych Porton Down w hrabstwie Wiltshire. Powiedziano im, że są poddawani zwykłym testom na działanie leków na przeziębienie. W rzeczywistości weteranom – którzy zgłaszali się na ochotnika – aplikowano silnie toksyczny gaz sarin, uzyskany w Niemczech przez nazistów. Wielu weteranów cierpiało potem do końca życia na różne choroby, przede wszystkim skóry, ale także na poważne problemy psychiczne. Jeden z żołnierzy zmarł w trakcie eksperymentu. Teraz ministerstwo obrony zaproponowało 360 osobom wypłatę nieco ponad 4 mln euro, czyli ponad 11 tys. euro na głowę. 90 proc. byłych żołnierzy zaakceptowało tę sumę, ale pozostali uznali ją za niewystarczającą. Zamierzają walczyć dalej. Ośrodek w Porton Down działał do 1989 roku. ”

    https://www.tvn24.pl/wiadomosci-ze-swiata,2/brytyjczycy-zaplaca-za-eksperymenty-na-ludziach,46500.html

    Komentarz - autor: Mariam — 9 marca 2018 @ 13:55

  4. @ Mariam

    Jeśli ktoś chce rzucić podejrzenie na kogoś, to przecież zastosuje te same METODY co tamci, aby oddalić od siebie podejrzenie, nieprawdaż?

    Czyż zresztą nie METODY są jedną z głównych kwestii we wszystkich rozpatrywanych przez Sott wydarzeniach?
    Tylko raz są one argumentem za, a innym razem przeciw. „Swoi ” metod wroga nie użyją za żadne skarby, ale „wraży” używają ich zawsze. Czy tak? 😀

    Tak czy owak, zdanie w tytule jest nieuprawnione. Jest to zdanie komunikujące „PEWNIK”, a nie nawet wysokie prawdopodobieństwo.

    Można zapytać o przyczynę tak sformułowanego zdania.
    Jedna z możliwych opcji: nieważne niuanse i prawda, oddzielanie ziaren od plew, Trzeba gromadzić wiernych. Za wszelką cenę.
    Wszak w zacnych intencjach…

    Ja jestem niewierny.

    Komentarz - autor: Art — 9 marca 2018 @ 14:23

  5. @ Art, czy Ty naprawdę nie zauważyłeś, że pewne schematy działania psychopatów są od lat niezmienne? Tylko czasem trudno je od razu rozpoznać, bo do tego jest potrzebny szerszy kontekst i znajomość historii.
    A poza tym, co to znaczy „trzeba gromadzić wiernych” i do tego „za wszelką cenę”? Z choinki się urwałeś?

    Komentarz - autor: Mariam — 9 marca 2018 @ 17:02

  6. Oj Arcie , tytuł wali ( jak to tytuł ) ale wywód kończy się użyciem trybu warunkowego – prawdopodobnie i najprawdopodobniej !
    Natomiast nie zgodzę się na żadną symetrię . Na Zachodzie spaleni żywcem w Odessie funkcjonują jako „ofiary pożaru” – pewnie dłubali przy instalacji elektrycznej w Domu Związków .
    W Kijowie strzelały sługusy sługusa Kremla – Janukowycza , chociaż już dawno minister z Pribałtyki mówił lady Ashton , że to ludzie z Prawego Sektora ( oba śledztwa zresztą są martwe ) itd. itd. itd. – setki przykładów .

    Putin jest do tego stopnia „zły” że GW , którą ongiś ceniłem ( lata temu ) pozwoliła sobie parę dni temu po ataku USA w Syrii na pozycje wojsk syryjskich , którym pomagali rosyjscy prywatni najemnicy na tytuł artu ” Setki Rosjan zginęły a Putin milczy” !!!

    Ergo , nawet jak Rosjan zabijają , to są oni źli . To zabójcy są dobrzy ! A w domyśle plugawego tytułu – taki z tego Putina chojrak i co ? Nie wywołał III WŚ ( chyba na to czekali ) .Przyznam , że byłem wstrząśnięty Qrestwem GW .

    Komentarz - autor: fly — 9 marca 2018 @ 17:29

  7. Facet pewnie jeszcze żył, a Boris Johnson „już wiedział”, że sprawcami są Rosjanie. Dowód to bezsprzeczny, nie ma co dyskutować. Ale tytuł wpisu jest zły, bo także nie ma (jeszcze) dowodu na to, kto jest sprawcą.

    Komentarz - autor: Nelson — 9 marca 2018 @ 17:44

  8. Mariam, czy Ty naprawdę nie zauważyłaś, że pewne zachowania się zmieniają, choć nie powinny?

    Jak pamiętam inne teksty, to było coś w tym stylu, parafrazując oczywiście: ” trudno przesądzać z całą pewnością kilkadziesiąt godzin po zdarzeniu, ale…”

    Teraz się zmieniło. Kilkadziesiąt godzin po zdarzeniu sędzia Joe ogłasza wyrok.

    Jeżeli jestem jedyny, który to zauważa, to masz rację, urwałem się z choinki. Nie będę wisieć na niej dla czyjejkolwiek ozdoby.

    A propos „psychopatów”. To słowo stało się powoli „wytrychem”, „tłumaczącym” wszystko…

    Komentarz - autor: Art — 9 marca 2018 @ 17:47

  9. Oj Arcie , tytuł wali ( jak to tytuł ) ale wywód kończy się użyciem trybu warunkowego – prawdopodobnie i najprawdopodobniej !
    ———————-

    Czyżby Joe doszedł do wniosku, że ludzie nie czytają treści, tylko tytuł?
    Jeśli nie, to PO CO TEN TYTUŁ, NIEZGODNY Z TREŚCIĄ ?

    Nie przyjmuję tłumaczenia: „tytuł jak tytuł”.
    Niech będzie tytuł poprawny i już.

    P.S, przy okazji poruszyłeś inne kwestie i o ile zgadzam się z nimi, to jest to klasyczne odbijanie piłeczki od sedna sprawy,

    Komentarz - autor: Art — 9 marca 2018 @ 17:53

  10. Arcie – bo „Głębokie Państwo” rządzące w USA i UK ( oddanym słudze ) jest psychopatyczne . Co starałem się pokazać na przykł. tytułu z organu Michnika , kiedyś tzw. autorytetu moralnego .

    Używając trybu warunkowego – „jest wysoce prawdopodobne , że Rosja nie miała ŻADNEGO interesu w zabijaniu byłego szpiega OSIEM lat po uwolnieniu z więzienia ”
    Natomiast „jest WYSOCE prawdopodobne , że MI5 jako wierny wykonawca polityki Głębokiego Państwa , miał wszelkie powody , aby dokopać Putinowi” , aby np. zaognić możliwe uspokojenie w Syrii lub też zatrzeć „paskudne” osiągnięcia militarne Rosji pokazane niedawno przez Putina lub też uprawdopodobnić idiotyczną kampanię p-ko Trumpowi ( jak wiadomo też ruskiemu szpiegowi )

    Komentarz - autor: fly — 9 marca 2018 @ 18:10

  11. Art – dobrze pisze Mariam – te psychopatyczne schematy są przez grupę na forum C’s dobrze zidentyfikowane i poznane. W ten sposób właśnie działają psychopatyczne umysły- kreują rzeczywistość wg myślenia życzeniowego, które nie ma żadnego pokrycia w faktach. Ci ludzie nie posiadają w swoim sposobie myślenia mechanizmu retrospekcji, powrotu do ponownego przemyślania skutków swoich działań na podstawie doświadczeń i dochodzenia do logicznych wniosków. Nie mają z tego powodu żadnych wyrzutów sumienia, a to, że akurat mijają się z prawdą, bo ich obiektywizm i prawda nie interesują – ich interesuje cel jaki chcą osiągnąć – w tym przypadku ,,Putin to morderca i sadysta”.
    Co z tego, że nie przedstawiają żadnych dowodów na swoje twierdzenia skoro wielu czytelników wierzy im ,,na słowo”. Podobne działania można obserwować w szerokich akcjach propagandowych pt. ,,ingerencja Rosji w wynik wyborów w USA”, ,,szerzenie demokracji na Bliskim Wschodzie”, zestrzelenie kilka lat temu samolotu na Ukrainą i przypisywanie tej winy Rosji itd, itp. To jest zmasowany atak na świadomość mas i tylko stosunkowo nieliczne jednostki ludzkie potrafią przejrzeć tę grę, wskazać przyczyny, skutki i zidentyfikować sprawców. Wymaga to poświęcenia swojego czasu, zdolności do krytycznego myślenia, wyciągania logicznych wniosków, szukania i porównywania ze sobą mnóstwa informacji, a reszta ludzkości biernie przed płaskim 60-cio calowym(im większy tym lepszy) ekranem telewizora ,,łyka” tę propagandę jak małpa kit i szczerze wierzy, że już wszystko wie i wszystko rozumie.
    Zdrowo myślący człowiek podzielając jakiś pogląd przez wiele lat swojego życia kiedy odkrywa, że coś tutaj nie pasuje szuka, bada, wyciąga wnioski i często potrafi zmienić swój pogląd o 180 stopni odkrywając prawdę na dany temat.
    Propaganda medialna serwowana ludzkości przez wiele lat (telewizja, prasa, radio, internet) oduczyła ludzi krytycznego myślenia i przekonała, że wcale nie musisz poszukiwać informacji – my podajemy ci gotowe i prawdziwe fakty, a ty wygodnie usiądź przed telewizorem. Przekonują codziennie wszystkie przekaziory do mózgu każdego człowieka – dosłownie stajemy na głowie, aby zdobyć dla ciebie informację i dostarczamy ci ją najszybciej jak możemy, dlatego nie musisz myśleć, bo my robimy to za ciebie.
    Problem polega na tym, że część z nas czasami powie: chwileczkę, a tam piszą zupełnie co innego na dany temat! Odpowiedź mainstremu brzmi: to są teorie spiskowe! Nie słuchaj ich! |Dlaczego idziesz pod prąd- jesteś nienormalny!
    W dzisiejszym świecie mówienie prawdy często wiąże się z odrzuceniem jednostki przez społeczeństwo jako osoby niezrównoważonej, teoretyka spiskowego, głupca.
    Świetnym przykładem jest pewna strona (WierniPolsceSuwerennej) , gdzie wrzuciłem granat do szamba i tak się rozbryzgało, że musiano zamknąć możliwość komentowania.
    Poszło o to, że WPS opublikowało artykuł M. Głogoczowskiego filozofa, fizyka o szczepionkach, a o skutkach szczepień i składzie szczepionek ten człowiek nie ma bladego pojęcia nazywając przeciwników szczepień RAM(Rozwój Atrofii Mózgu).
    Autorów strony bardzo szanuję i w wielu sprawach się z nimi zgadzałem i zgadzam, to jednak w tym przypadku opublikowanie tak kłamliwego artykułu oburzyło mnie i niestety autorzy strony nie odrobili ,,zadania domowego”
    Podaję ten przykład tylko po to, żeby uświadomić ludziom jak trudno w dzisiejszym świecie znaleźć prawdę, jak ciężko walczyć o nią i jak łatwo można nami manipulować jeżeli choć na chwilę wyłączymy nasze krytyczne myślenie.

    Komentarz - autor: obudzony — 9 marca 2018 @ 20:51

  12. @ fly

    Jeszcze raz, żeby niepotrzebnie nie brnąć w wątki poboczne: prawdopodobieństwo, nie pewnik.

    Zauważ, że nikt nas dzisiaj nie zmusza do opowiedzenia się za czy przeciw jakiejkolwiek wersji.
    Nie musimy „obstawiać”. Nie musimy „wybierać”. Wciąż możemy ( i powinniśmy) gromadzić dane i powstrzymywać się od ostatecznych sądów w warunkach niepewności. Być może w tej sprawie nastanie czas pewności.

    Inaczej będziemy tacy jak przytaczana „wyborcza”, czy też „gazeta”, których nie idzie czytać. Inne tytuły wcale nie lepsze.
    Dziennikarstwo umarło. Pozostało urabianie „wiernych”.

    Komentarz - autor: Art — 9 marca 2018 @ 20:55

  13. @Art

    Ja jestem niewierny.

    A bądź sobie, nic nam do tego, to nie konfesjonał. Za to uparcie grasz rolę adwokata diabła. Twoim zdaniem masz ku temu powody (dla mnie niezrozumiałe, ale co mi tam) i uważasz, że warto. Tylko że w takiej sytuacji nie ma miejsca na dyskusję. Nikt Ciebie nie przekona i Ty raczej nikogo nie przekonasz. Więc co? Krytyka dla samej krytyki? Można i tak.

    Co do tytułu… Jest prosto z mostu. Nie dla millenialsów, SJW, zapartych ideologów i poprawnych politycznie. Ale ci na szczęście nie zaglądają na Sott ani na Pracownię. Zaś reszta, w znakomitej większości, ma dość owijania w bawełnę i używania eufemizmów. Ty nie?

    MI6 działa w sposób, w który nie zadziałałby kompletny amator.
    Nie dziwne?

    Chyba coś z Twoją logiką jest nie tak. Uważasz, że MI5/6 powinno raczej działać jak amator?

    Czy nie zauważyłeś, że po zachodniej stronie nikt już nie dba o zachowanie pozorów, maskowanie się, preparowanie dowodów? Odpuścili to sobie jakiś czas temu. Tak są pewni bezkarności.

    Ale jeśli już się gdyba, to wypadałoby przynajmniej uwzględnić cały kontekst, który rzekomo „jest wszystkim” i kombinować na wszystkie możliwe sposoby, a nie tylko zgodnie z własnym „chciejstwem” i w jednym kierunku.

    Cały kontekst został uwzględniony. Rozważanie nieprawdopodobnych wariantów zostało czytelnikom oszczędzone. Z szacunku dla nich. A odwracający kota ogonem i tak nie przestaną biedaka odwracać, choćby nie wiem co.

    Kilkadziesiąt godzin po zdarzeniu sędzia Joe ogłasza wyrok.

    Zagalopowałeś się.

    jest to klasyczne odbijanie piłeczki od sedna sprawy,

    Sednem sprawy jest to, że zachodnie służby lub ich najemnicy zaciukali podwójnego szpiega tylko dlatego, że brakowało im kamienia, którym mogliby rzucić w Putina. A czymś rzucić trzeba było. Sprawa była pilna. I żadne owijanie w bawełnę tego nie zmieni.

    Komentarz - autor: iza — 9 marca 2018 @ 21:11

  14. @ fly
    miał wszelkie powody , aby dokopać Putinowi” , aby np.

    …obciąć mu parę punktów w wyborach i zwiększyć sobie szansę na osadzenie „swojego” prezydenta w Rosji. Tyle tylko że ten drań utrzymuje w sondażach średnio ok. 60% przewagi nad następnym kandydatem. Został tydzień. Może się jeszcze dziać.

    Komentarz - autor: iza — 9 marca 2018 @ 21:21

  15. @ Iza

    „Sednem sprawy jest to, że zachodnie służby lub ich najemnicy zaciukali podwójnego szpiega tylko dlatego, że brakowało im kamienia, którym mogliby rzucić w Putina. A czymś rzucić trzeba było. Sprawa była pilna. I żadne owijanie w bawełnę tego nie zmieni.”

    Sednem sprawy jest to, że powyższe słowa są wyrazem wiary, nie wiedzy.

    „Za to uparcie grasz rolę adwokata diabła.”

    To dobra metoda. Być może jedyna. Ale stosowana zawsze. Czyli pozostawanie niewierzącym w gronie wierzących i wierzącym w gronie niewierzących. To lepsze niż poklepywanie po plecach.
    W ten sposób bronię się przed zostaniem „followersem”.
    Takim czy innym.

    Komentarz - autor: Art — 9 marca 2018 @ 21:34

  16. @ Iza

    Jeszcze jedno.

    „Cały kontekst został uwzględniony. Rozważanie nieprawdopodobnych wariantów zostało czytelnikom oszczędzone. Z szacunku dla nich. A odwracający kota ogonem i tak nie przestaną biedaka odwracać, choćby nie wiem co.”

    Nie chodzi o odwracanie kota ogonem, a o proste rzeczy.
    Pewnik – w tytule
    „Najprawdopodobniej” – w tekście.

    „Najprawdopodobniej” pozostawia miejsce dla najmniej prawdopodobnych.
    Twoje „NIEPRAWDOPODOBNE” powyżej – już NIE !

    Rozterki oszczędzone. Z szacunku 😉

    Komentarz - autor: Art — 9 marca 2018 @ 22:09

  17. „Zaciukanie” szpiega, „dwustronnego” agenta przez „stronę” – nieprawdopodobne!

    Komentarz - autor: Art — 9 marca 2018 @ 22:17

  18. @ fly

    Masz rację z brakiem symetrii.
    Wymiana 4 „zachodnich” szpiegów na 10 „ruskich” – brak symetrii 😉

    Komentarz - autor: Art — 9 marca 2018 @ 22:18

  19. Są rzeczy dobre i są rzeczy złe.

    Rosja nikomu nie szkodziła i nie szkodzi. To Rosja była od zawsze napadana i atakowana przez zachód, ale Rosja zachodu ani razu nie napadła i nie zaatakowała.

    Nie inaczej jest i dziś, co stanowi niezbity dowód na to, że wszelkie działania różnych emajsiksów i podobnych łącznie z mordowaniem zdrajców Rosji, którzy się zachodowi sprzedali mają jeden cel: zniszczyć Rosję. I czy byłaby to „Rosja Putina” czy „Rosja Stalina” nie ma tu znaczenia. Rosjanie nie mieli powodu usuwać tego zdradzieckiego ścierwa, a już na pewno nie w taki publiczny sposób, gdyby to ścierwo jednak usunąć musieli.
    Ale działanie zachodnich diabłów jest zawsze takie samo.

    Ustawianie się po ich stronie i rzekome umiłowanie „prawdy” świadczy o poważnej chorobie umysłowej takich „sprawiedliwych”. Tu nie ma możliwości popełnienia pomyłki, ponieważ wszystko jest jasne, choć oczywiście można udawać zabawę w poszukiwanie „dowodów”. Dlatego nasz świat pchany jest ku zagładzie, bo ludzie stracili instynkt samozachowawczy i służą demonom.

    Nie ma możliwości dotarcia do jakichś faktów, ale za to są przeogromne możliwości stworzenia „faktów medialnych”, które z łatwością przejmują rolę niegdysiejszych „faktów właściwych”.
    Wystarczy rzucić durnym ludziom kilka sprzecznych wersji wydarzeń ( są specjaliści od tworzenia takich „prawd”), a oni oszołomieni bogactwem wyboru poprą każde kłamstwo wierząc, że są jedynymi, którzy do prawdy dotarli.
    Ten zdrajca, który zdradził swoją ojczyznę Rosję, okazał się być swoim nowym panom niezbyt przydatny, to choć go wykorzystali w taki sposób.

    To, co się dzieje jest sprawą życia i śmierci dla całej ludzkości. Polacy bawiąc się w politykierowanie nie rozumieją, że to właśnie oni są pionkami na planszy, przy pomocy których rozgrywana jest ta makabryczna gra.

    Komentarz - autor: nana — 9 marca 2018 @ 22:26

  20. Mnie zaś interesuje jeden szczegół, a mianowicie: dlaczego renegat mający wyrok śmierci od GRU do dziś dnia żyje i pisze jakieś chore książczyny na temat ZSRR? Mowa o Wiktorze Suworowie alias Władymirze Bogdanowiczu Rezunie. Przecież ten człowiek sprzedał największe tajemnice ZSRR i GRU oraz KGB, wydano na niego wyrok KS i… – i nic – jeździ sobie swobodnie po świecie, udziela wywiadów, w Polsce był kilka razy… A GRU nic! A może ten renegat dalej odwala szpiegowską robotę pod najlepszą przykrywką, jaka jest możliwa? Tak jak pewien ex-pułkownik WP, który „wyjechał” do USA i teraz jego postać chodzi w glorii bo(c)hatera narodowego RP nr IV…

    Komentarz - autor: ARCTOS — 10 marca 2018 @ 13:45

  21. @ ARCTOS
    Możesz spróbować zweryfikować swoje przekonanie co do Suworowa. Z tego, co wiem, informacja o wyroku śmierci (i to za dezercję, nie za zdradę) pochodzi wyłącznie od samego Suworowa. Sąd Najwyższy Rosji kilkukrotnie to dementował i oświadczył, że Suworow nigdy nie był nawet sądzony w Rosji, bo teorie i koncepcje, nawet rewizjonistyczne, nie podlegają pod kodeks karny. Co by również znaczyło, że jest bardziej dysydentem-mitomanem niż zdrajcą.

    Są za to inni. W Wlk Bytanii mieszkają oficjalnie na przykład:

    Sutjagin, naukowiec skazany w 2007 na 15 lat za zdradę i szpiegostwo, w 2010 zwolniony razem ze Skripalem w ramach wymiany. Niefortunnie zresztą przy tej okazji wsypany przez USA.

    Gordijewski – skazany w 1985 na śmierć za zdradę – wydał rosyjskich agentów /nielegałów/, którzy następnie byli torturowani. Nazywany „najlepszym brytyjskim rosyjskim nabytkiem” od czasu Pieńkowskiego. Wyrządził Rosji więcej szkód niż Kaługin (skazany zaocznie na 15 lat, zwiał do USA i otwarcie prowadzi tam różnorodną działalność publiczną).

    W USA mieszkają też Kuziczkin i Potiejew (to on zdradził ową grupę 11 nielegałów w 2010; doniesienia o jego śmierci w 2016 nigdy nie zostały potwierdzone).

    Wygląda na to, że Skripal był stosunkowo „małym piwem” i Rosja nie miała żadnego interesu w pozbyciu się go, nawet zakładając, że chciałaby angażować się w likwidację zdrajców – na co na przestrzeni ostatnich kilku dziesięcioleci, o ile wiem, nic nie wskazuje.

    Komentarz - autor: iza — 10 marca 2018 @ 17:40

  22. @Art

    Masz rację z brakiem symetrii.
    Wymiana 4 „zachodnich” szpiegów na 10 „ruskich” – brak symetrii

    Przykro mi, ale taką uwagą wykazujesz kompletną ignorancję w temacie. A sprawa była bardzo głośna w 2010 r.

    Komentarz - autor: iza — 10 marca 2018 @ 17:45

  23. @ Art

    To dobra metoda. Być może jedyna. Ale stosowana zawsze. Czyli pozostawanie niewierzącym w gronie wierzących i wierzącym w gronie niewierzących. To lepsze niż poklepywanie po plecach.
    W ten sposób bronię się przed zostaniem „followersem”.
    Takim czy innym.

    Czyli innymi słowy mącisz ze strachu.

    Na przykład tutaj, nie masz swojego zdania w tej sprawie, a jednocześnie kole Cię w oczy, kiedy inni je mają, więc próbujesz ściągnąć ich za nogi – takie równanie w dół. Na to przynajmniej wskazuje mi Twój wkład w tym wątku i kilku innych.

    Komentarz - autor: iza — 10 marca 2018 @ 17:57

  24. @ nana

    Dziękuję 🙂

    Komentarz - autor: iza — 10 marca 2018 @ 18:02

  25. @ Iza

    Z jakiego strachu, na Zeusa ! 🙂

    Tutaj nie chodzi o moje zdanie, a o sprzeczność. Artykuł jest wewnętrznie sprzeczny.
    Wytłumacz mi proszę, dlaczego Autor „zabezpieczył” się na końcu ewentualnością i do samego końca nie pozostał „pewny”?
    Czy nie ze strachu właśnie? Po co to „najprawdopodobniej”?
    Żeby zamącić w głowie millenialsom 😉 ( BTW chciałbym być millenialsem, ale czasowo daleko mi niestety)

    Przecież CAŁY kontekst został zbadany i trzeba wyłożyć sprawę prosto z mostu.
    Więc?

    Dlaczego gdy Was ( sama użyłaś liczby mnogiej, więc i ja używam) się „atakuje”, krzyczycie : gdzie dowody?
    A jak Wy „atakujecie”, to dowody stają się niekonieczne, ponieważ kontekst jest ZNANY?

    Naprawdę nie widzisz niebezpieczeństwa w takim podejściu?
    Historia nie uczy, czym się kończą rewolucje? Albo bezwarunkowe” poparcia?

    Komentarz - autor: Art — 10 marca 2018 @ 19:17

  26. @ Iza

    Wytłumacz mi na przykład, dlaczego redaktorzy Sott, którzy przeczesują regularnie RT i Sputnika, redaktorzy, którzy zamieścili dziesiątki, jeśli nie setki artykułów na temat szczepionki „przeciwko grypie”, w bardzo negatywnym kontekście, „nie zauważyli” rosyjskiej propagandy w tym zakresie?

    A jest co zauważyć. Szczególnie w „sezonie wyborczym”.

    Komentarz - autor: Art — 10 marca 2018 @ 19:39

  27. @Art
    Wytłumacz mi na przykład, dlaczego redaktorzy Sott, którzy przeczesują regularnie RT i Sputnika, redaktorzy, którzy zamieścili dziesiątki, jeśli nie setki artykułów na temat szczepionki „przeciwko grypie”, w bardzo negatywnym kontekście, „nie zauważyli” rosyjskiej propagandy w tym zakresie?

    A jest co zauważyć. Szczególnie w „sezonie wyborczym”.

    Teraz to ja nie rozumiem o co tobie konkretnie idzie Art.
    Możesz ty mienia na pimier pażausta pajasnit swaje mnienie patamu szto ja nie razbiraju kak sprawy stojat wozlje tjebia”?
    Nie używam cyrylicy dlatego pytanie sformułowałem celowo po rosyjsku, trochę dla zgrywu, a trochę po to aby spróbować zrozumieć twój tok myślenia.

    Komentarz - autor: obudzony — 10 marca 2018 @ 20:19

  28. @ Iza

    Poza tym mylisz się twierdząc, że nie mam zdania. Zdanie mam i ocenę J. Quinna uważam za prawdopodobną.
    Ale nie pewną. Dowodów – brak. Są poszlaki i oczywiście kontekst.

    Domniemana przyczyna jest, moim zdaniem, raczej słaba.
    Putinowi w oczach swoich wyborców nie zaszkodzi oskarżanie służb rosyjskich o „zaciukanie” podwójnego szpiega. Naprawdę uważasz, że może zaszkodzić, a nie wręcz polepszyć?
    Spójrz na komentarz wyżej. A co dopiero myślenie samych Rosjan….

    Ale przecież nie to jest clue problemu. Sednem jest metoda działania. Naszego ( Waszego) działania.

    Komentarz - autor: Art — 10 marca 2018 @ 20:30

  29. @ obudzony

    Idzie mi o to, że gdy oskarża się rządy ( w domyśle zachodnie) i Big Pharmę o działanie ramię w ramię, na dodatek działanie w oparciu o fejk, to jak można nie zauważyć, że Rosja jest tutaj w czubie peletonu?

    W tym sezonie grypowym Rosja zakupiła za pieniądze podatników dziesiątki milionów szczepionek „przeciwko grypie”. Medvedev szacuje, że zostanie zaszczepionych 60 mln Rosjan, czyli 42% populacji. „Za darmo”.
    W USA dla porównania – 39% populacji w tym sezonie.
    Zadziwiająca zbieżność liczb zresztą, nie uważasz?

    https://www.rt.com/politics/405398-russian-pm-tells-health-minister/

    Przeczytaj artykuł. Ta propaganda jest nawet zabawna.

    Ale przecież ważne jest dla powodzenia akcji, co o problemie sądzi sam Putin.
    Akcję propagandową rok temu poprzedził Sputnik znamiennymi słowami:

    How Does Vladimir Putin Stay Healthy? Find Out His Secret

    „Sekret” Putina to dwa zdania:

    „I try to do sports and lead a healthy lifestyle. If necessary, when I get a cold, I try to get something like a vaccine in time, before the flu,” Putin said during the Direct Line Q&A session

    Drugie zdanie nie ma sensu. Ale nie o sens najwidoczniej chodziło.

    https://sputniknews.com/russia/201604141037990212-putin-health-russia-vaccine/

    Komentarz - autor: Art — 10 marca 2018 @ 20:50

  30. @ Art

    Idzie mi o to, że gdy oskarża się rządy ( w domyśle zachodnie) i Big Pharmę o działanie ramię w ramię, na dodatek działanie w oparciu o fejk, to jak można nie zauważyć, że Rosja jest tutaj w czubie peletonu?

    W tym sezonie grypowym Rosja zakupiła za pieniądze podatników dziesiątki milionów szczepionek „przeciwko grypie”.

    Art, naprawdę już nie wiem, czy Ty rzeczywiście nie widzisz/ nie rozumiesz różnicy, czy grasz w jakąś grę, wciągając innych w coraz bardziej bezsensowną próbę dyskusji. Zaryzykuję i roboczo założę, że tej różnicy nie widzisz.

    Więc po pierwsze i przede wszystkim: polityka Rosji w sprawie szczepień jest całkowicie wewnętrzną sprawą Rosji i nie ma żadnego odniesienia do sytuacji gdziekolwiek poza nią. Tymczasem polityka szczepionkowa tzw. Zachodu jest bezpośrednio odczuwana na Zachodzie (najliczniejsi odbiorcy SOTT) i w podległych Zachodowi krajach, w tym w Polsce.

    Podobnie jest z globalnym ociepleniem – Rosjanie nie narzucają nam podatku od smrodu. Więc nic nam do tego, że oficjalnie mówią jednym głosem z Zachodem. Choć dla sprawiedliwości, poczytuję im za duży plus, że całkiem popularne i dość liczne głosy przeciwne nie są wrzucane do worka z pseudonauką i „zaprzeczaniem jedynej dopuszczalnej prawdzie”.

    Putin może mówić, co uzna w danej sytuacji za stosowne. Zdarza mu się upiększać rzeczywistość, np. jeśli chodzi o sytuację gospodarczą w Rosji. Ma powód – i rozumiem. Nic złego z tego nie wynika, nawet dla samych Rosjan, bo i tak robi, co może, żeby ciągnąć Rosję w górę. Więc nie widzę problemu. I tak jest w ścisłej czołówce tych nielicznych polityków i głów państw, których czyny pokrywają się ze słowami i którym zależy, by chroniąc własne interesy, nie przeszkadzać innym w realizowaniu ich własnych. Którzy stawiają na współpracę a nie na niszczenie konkurencji.

    Postawił na szczerość, otwartość i cierpliwość. Zrobił i wciąż robi dużo dla Rosji i sporej reszty świata. Niewielu takich zna historia. Póki tak zostanie, będę miała do niego szacunek i uznanie, nawet jeśli dłubie w nosie.

    Notabene – świetnie się spisał w najświeższym wywiadzie NBC, przeprowadzonym przez ślisko agresywną Megyn Kelly:

    Transkrypt ros. tutaj

    Polecam!

    Komentarz - autor: iza — 10 marca 2018 @ 23:31

  31. @ Art

    Z jakiego strachu, na Zeusa ! 🙂

    A na tegożże Zeusa, przeczytaj, co sam napisałeś. Może będziesz musiał czytać to tak, jakby napisał to ktoś inny. Oczywiście jeśli chcesz.

    Komentarz - autor: iza — 10 marca 2018 @ 23:48

  32. @ Iza

    Art, naprawdę już nie wiem, czy Ty rzeczywiście nie widzisz/ nie rozumiesz różnicy, czy grasz w jakąś grę, wciągając innych w coraz bardziej bezsensowną próbę dyskusji.
    ————————

    Jeszcze kilka pięter wyżej zarzucałaś mi, że „w takiej sytuacji (sprowokowanej rzekomo przeze mnie) nie ma miejsca na dyskusję”.
    A jest miejsce na dyskusję, gdy „cały kontekst jest znany” ( fixed !) ? Nie ma. Przeciez to Wy zadecydowaliście, że „jest znany”, a ewentualne rozterki są dobre dla millenialsów.

    Jest oczywiste, że Rosja nie narzuca nikomu swojej polityki „szczepionkowej”.
    Jest jednak prawdopodobne, że oszukuje własne społeczeństwo.
    Tak jak jest oszukiwane społeczeństwo zachodu. Ja już wcześniej zadawałem to pytanie, bez odpowiedzi. Czy to jest tylko i wyłącznie sprawa tego społeczeństwa? A nawet jeśli jest, to nie oceniając, nie można nawet tylko przekazać zwykłej informacji? Dlaczego? Przekazujecie mnóstwo „ciekawostek”. Czy ta jest „nie po linii” ?

    To z kolei nie może nie nasunąć myśli, czy nie przypadkiem działają siły, które są poza jawiącym się nam prostym podziałem świata. Więcej, czy znów nie przypadkiem, cały ten teatr nie jest na „nasz użytek” sprokurowany, razem z wliczoną w to „reakcją Rosji”.
    Szaleństwo?

    Mi się po prostu kupy nie trzyma Wasz podział świata. To amoralny, bezwzględny i okrutny teatr, w którym podział na „białych” i czarnych” jest zbyt prosty.
    A przecież do tego zaczęło się to sprowadzać. Przecież tym artykułem J. Quinn mówi ni mniej, ni więcej, jak to, że czas skończyć z odcieniami szarości. Bo w dzisiejszej rzeczywistości wątpliwości są dla millenialsów.
    Być może ma rację.
    Być może jednak jest to zgodne, bynajmniej, nie tylko z jego planem…

    Mnie polityka nie pasjonuje.
    Raczej postrzegam przez analogię.
    Tam, gdzie sięgnąłem głębiej, tam dostrzegałem błędy, których w zadziwiający sposób nie dostrzegacie ( mówię tu raczej o wypadkowej, nie o monolicie, czy jednostkowych poglądach) ( tak jest w przypadku odżywiania i treningu na przykład).
    ( jest wręcz „ślepota” na niektóre argumenty „przeciwników” )

    ——————————-
    [ Przy okazji, w jednym z ostatnich komentarzy w Salonie, Ark wspomniał o książce „Body by Science”. Miałem już gdzieś wcześniej tutaj to wrzucić i teraz jest okazja. To jest ABSOLUTNY MUST READ. Mam tę książkę od kilku lat. Stosuję od lat dwóch i rezultaty są FENOMENALNE! POLECAM! ]
    ——————————-

    Ad meritum. Chodzi o metody działania.
    Gdy trzeba będzie się opowiedzieć „po czyjejś stronie”, to się opowiem. Bez ostatecznych dowodów, w oparciu o zebrane doświadczenia, fakty i cały dostępny MI kontekst. Co tym samym oznacza, że według mnie ten czas nie nadszedł. Według Was jest inaczej i tu się różnimy.
    Póki co – oddzielać ziarna od plew. Choćby w jednej dziedzinie. Prawda ma znaczenie !

    Filmik widziałem już. Ale według mnie Ławrow bije Putina na głowę. Ten gość ma prezencję, dykcję, inteligencję, dowcip i cięty język.
    Gdybym był dyktatorem, dla mnie byłby idealny 😉

    Komentarz - autor: Art — 11 marca 2018 @ 00:26

  33. Z jakiego strachu, na Zeusa ! 🙂

    A na tegożże Zeusa, przeczytaj, co sam napisałeś. Może będziesz musiał czytać to tak, jakby napisał to ktoś inny. Oczywiście jeśli chcesz.
    ———————————–

    Ha. Czytajże razem a grafiką.
    Gdyby to nie był żart, może bym musiał to przeczytać tak, jakby napisał to ktoś inny. Ale był.

    Komentarz - autor: Art — 11 marca 2018 @ 02:11

  34. @ iza

    Właśnie skończyłem oglądać wywiad z Putinem w całości. Bardzo ciekawy. Będę musiał przeanalizować powtórnie.
    Dzięki.

    Komentarz - autor: Art — 11 marca 2018 @ 02:27

  35. Co było żartem, Art? Twoje credo? Żadnej grafiki przy nim nie ma. I brzmi zupełnio serio, a przy tym przystaje do modus operandi. Pogubiliśmy się? Być może. Późno jest, więc dobrej nocy Tobie i wszystkim obecnym. Do zobaczenia jutro pod nowym postem. 🙂

    Komentarz - autor: iza — 11 marca 2018 @ 04:02

  36. Iza, wyrazy szacunku za pracę i czytelną postawę, co dziś jest szczególnie bezcenne.

    [Komentarz – autor: iza — 10 marca 2018 @ 18:02]

    Komentarz - autor: nana — 11 marca 2018 @ 19:45

  37. Iza walczy tutaj niezmordowanie jak lew o prawdę i na argumenty. Dotyczy to także każdego innego wątku. Dziękuję Ci Iza za to, że Ci się chce, bo przyznam, że czasami mnie odchodzi ochota jeśli komentatorzy używają niezmordowanie swoich wdrukowanych przez lata przekonań, fobii, uprzedzeń i często stosują to jako argument w dyskusji. Mam często ochotę zostawić ich w cholerę niech dalej żyją sobie ze swoją niewiedzą i swoimi iluzorycznymi przekonaniami.

    Komentarz - autor: obudzony — 11 marca 2018 @ 20:33

  38. Przyznam, że poziom tłumaczeń jest na wysokim poziomie, jak dla zwykłej osoby – nie tłumacza – to do pozytywnej oceny – to co widać – w zupełności wystarcza.
    Naprawdę dobrze się czyta zamieszczane artykuły.

    Warto wykorzystywać zdobyte przez lata doświadczenie w tłumaczeniu, mam nadzieję, że jak najlepsze wpisy będą się pojawiać, tak jak się regularnie pojawiają.

    Co do dyskusji: Chyba zgodzimy się ze sobą, że każdy z nas ma tę „negatywną” stronę… W przypadku gdy zbaczamy, na doszukiwanie się błędów u innych, będąc zmotywowanym przyznaniem sobie racji, to zamraża możliwości połączenia między nami, a to przecież chodzi o to połączenie i żeby wpłynęło pozytywnie na każdego.

    Większość czytelników, to ludzie w głębi duszy potencjalnie zdolni do zainteresowania prawdą i dzieleniem się wiedzą, warto przywołać ten fakt do świadomości, zanim się kogoś zacznie krytykować, za nieścisłości w przekazie lub pewne skróty i uchybienia. Gdyby było przeciwnie, to tych ludzi by tu po prostu nie było, wypowiadanie się tutaj lub dodawanie wpisów raczej władzy i wielkich pieniędzy nie daje, czy czegoś podobnego, dla swojej korzyści.

    Komentarz - autor: Corran Horn — 13 marca 2018 @ 23:07

  39. Szanowny Panie Aleksander Goldfarb! Sze Pan pofatyguje do fryzjera i sze Pan łaskawie ogoli, bo teraz jesteś Pan ostatnia łąjza i obrzydliwy człowiek! A fuj, Panie Goldfarb!

    Komentarz - autor: Bolesław Sobierajski — 16 marca 2018 @ 13:21


RSS feed for comments on this post. TrackBack URI

Dodaj komentarz

Ta witryna wykorzystuje usługę Akismet aby zredukować ilość spamu. Dowiedz się w jaki sposób dane w twoich komentarzach są przetwarzane.

Stwórz darmową stronę albo bloga na WordPress.com.