Sott Editors
Sott.net
6 września 2015 09:12 UTC
Komentarz: Chcemy zwrócić uwagę, że z miesiąca na miesiąc nasilają się zmiany klimatyczne i chaotyczne zachowania planety. Coraz więcej jest też dokumentującego je materiału, a co za tym idzie, musimy go bardziej przesiewać przy podejmowaniu decyzji, które wydarzenia włączyć do kolejnego odcinka. Dlatego zarówno teraz, jak i w przyszłości, nasze miesięczne podsumowania należy traktować jako jedynie migawki, czy też wybrane kadry pełnego obrazu sytuacji. Trzeba też mieć na uwadze, że te lokalne – i wielokrotnie się powtarzające – zjawiska występują w tym samym czasie w wielu innych miejscach na świecie, więc skala globalnych zniszczeń i ich wpływ na ludzkie życie są niemal niewyobrażalne.

W sierpniu 2015 roku apokaliptyczne ulewy i gradobicia nawiedzały obszary od Chin po USA, intensywne wyładowania elektryczne w atmosferze przepalały sieci energetyczne i demolowały infrastrukturę, a wyjątkowo silne burze z wichurami niszczyły uprawy i zatapiały rozległe zamieszkałe tereny.
Najbardziej pamiętnym wydarzeniem ubiegłego miesiąca była seria potężnych eksplozji w portowym mieście Tianjin, w płn-wsch. Chinach. Chociaż przyjmuje się, że ich przyczyną był ludzki błąd, niezwykła skala tego zajścia sugeruje raczej udział jakiegoś „niezwyczajnego” czynnika. Zważywszy na „otwieranie się ziemi”, zachodzące na wiele sposobów – ogromne zapadliska, erupcje wulkanów, narastająca aktywność sejsmiczna, wybuchające na plażach kieszenie gazu, gejzery metanu i para buchająca z pól golfowych i ulic – mamy silne podejrzenia, że wydarzenie w Tianjinie było zjawiskiem tej samej natury, tylko na znacznie większą skalę.
W ubiegłym miesiącu bolidy zmieniły noc w dzień w Skandynawii, Wlk. Brytanii, USA, Chile in a Karaibach. Zapadliska pochłaniały ludzi i ulice w Chinach, a fragmenty autostrady w Wlk. Brytanii i USA. Pożary lasów szalały na Syberii. Grad dopisał dwa kolejne samoloty do listy swoich ofiar. We Włoszech samochody spływały ulicami podczas „biblijnych” ulew, a na Pacyfiku, po raz pierwszy w historii, ramię w ramię maszerowały trzy tajfuny.
Gwałtowne nasilenie się wszystkich tych zjawisk – erupcji wulkanów, trzęsień ziemi, meteorów, zapadlisk, powodzi, piorunów, wybuchających transformatorów i zakładów chemicznych – dobrze ilustruje statystyka pożarów lasów w USA. Dotychczas było tylko 6 lat, kiedy pożary wypaliły ponad 3 miliony hektarów: 2012, 2011, 2007, 2006, 2005, i 2004. Rok 2015 ma ogromną szansę pobić rekord blisko 4 milionów spalonych hektarów, ustanowiony w 2006 roku…
Takie były znaki czasów w sierpniu 2015 roku…
(more…)
Dodaj do ulubionych:
Lubię Wczytywanie…